Niebo istnieje... naprawdę

Oparta na amerykańskim bestsellerze historia małego chłopca, który znajdując się w stanie śmierci klinicznej, odwiedził Niebo. Czy dorośli uwierzą w jego rewelacje?

Todd (Greg Kinnear) i Sonja Burpo (Kelly Reilly) są szczęśliwym małżeństwem, które wychowuje dwójkę dzieci. Podczas operacji ich 4-letni syn Colton (Connor Corum) znalazł się w stanie śmierci klinicznej. Zobaczył wtedy niebo. Po powrocie z dalekiej podróży opowiada rodzicom o tym, co widział po drugiej stronie. Wspomina spotkanych bliskich, mówi o wydarzeniach, które miały miejsce przed jego urodzeniem. Rodzice Coltona z zapartym tchem słuchają tych opowieści i próbują zrozumieć niezwykłe wydarzenie, które przeżył ich syn. Niezwykła opowieść o małym chłopcu, któremu dane było ujrzeć niebo, i próbujących pojąć to wyjątkowe doświadczenie rodzicach.

Film wzrusza i skłania do głębokich refleksji. Twórcy zderzają świat ufnej, dziecięcej religijności z suchym racjonalizmem dorosłych, stawiając widzów wobec trudnych, odwołujących się do bardzo osobistej sfery przeżyć pytań. Scenariusz obrazu powstał na podstawie bestsellerowej książki autorstwa Todda Burpo, małomiasteczkowego pastora, który opisał w niej historię swojej rodziny. W jego rolę wcielił się nominowany do Nagrody Akademii Greg Kinnear (Lepiej być nie może, Mała miss), panią Burpo zagrała znana z serii Smak życia Kelly Reilly (także: Eden Lake, Lot), a małego Coltona - debiutujący Connor Corum. Wyreżyserowany przez nominowanego do Oscara Randalla Wallace’a (scen. Braveheart – Waleczne Serce, reż. Niezwyciężony Secretariat) film otrzymał nominacje do People’s Choice i Teen Choice w kategorii „najlepszy dramat”.