Daybreakers. Świt

Rok 2019. Tajemnicza epidemia, która nawiedziła Ziemię, przeobraziła większość ludzi w wampiry. Ci, których zaraza nie dotknęła, muszą się ukrywać, gdyż ich krew jest dla wampirów jedynym pożywieniem.

Wampiry polują na nich i hodują, aby zapewnić sobie biologiczne przetrwanie. Z powodu gwałtownie malejącej liczby ludzi zaczyna jednak brakować krwi. Wampirzej populacji grozi głód i zagłada. Narastają niepokoje społeczne, wzrasta przestępczość, ponieważ zdesperowani krwiopijcy gotowi są zabijać własnych pobratymców. Wampir Edward Dalton (Ethan Hawke) jest głównym hematologiem w Bromley Marks Pharmaceuticals, korporacji która hoduje ludzi, by pozyskiwać z nich hemoglobinę. Szef koncernu Charles Bromley (Sam Neill) wspiera również badania nad substytutem krwi, licząc na ogromny potencjał rynkowy takiego wynalazku. Dr Dalton kończy laboratoryjne testy nad hembicyliną CBC. Ma nadzieję, że specyfik ten pomoże utrzymać wampiry przy życiu i oszczędzić pozostałych na Ziemi ludzi. Eksperyment kończy się fiaskiem, ale przypadkowo spotkana istota ludzka Audrey Bennett (Claudia Karvan) i wampir Lionel "Elvis" Cormac (Willem Dafoe) naprowadzają hematologa na ślad wstrząsającego medycznego odkrycia.

MICHAEL i PETER SPIERIGOWIE, bracia bliźniacy, po zrealizowaniu ponad 15 filmów krótkometrażowych i ponad tuzina reklamówek dla telewizji, zadebiutowali w 2003 roku na wielkim ekranie pełnometrażową fabułą "Zombie z Berkeley". Horror został pokazany na 17 największych festiwalach filmowych, a podczas MFF w Melbourne Międzynarodowa Federacja Krytyków Filmowych przyznała obrazowi nagrodę FIPRESCI. W "Daybreakers. Świt" Spierigowie (scenariusz i reżyseria) zmierzyli się z kinem "wampirycznym". Wykorzystali fabularne wzorce znane z takich klasyków katastroficznego science fiction, jak "Inwazja porywaczy ciał", "Jestem Legendą" czy nawet "Matrix", ale zaprezentowali też nowe spojrzenie na ukształtowaną już i dobrze osadzoną w kinie formułę. Nie nawiązują do gotyckiej stylistyki. Wampiry nie ukrywają się w jaskiniach, zamczyskach czy tradycyjnie w podziemiach, lecz zamieszkują w mieście-molochu, który nie różni się specjalnie od metropolii istniejących dzisiaj. Krwiopijcy są "uczłowieczeni", nie mają nadludzkich zdolności, za to całkiem przyziemne problemy - przejęli po poprzednich "właścicielach" model życia społecznego. Są jak dzisiejsza zachodnia klasa średnia i wyższa, a ich podstawowym problemem jest perspektywa wyczerpania surowców naturalnych. Ludzie - będący dla wampirów jedynym pożywieniem - stanowią tylko pięć procent populacji żywych istot na Ziemi, a ich liczebność gwałtownie się kurczy. Masowa panika staje się udziałem gatunku, który znalazł się na krawędzi biologicznej zagłady z powodu wyczerpania obfitych niegdyś życiodajnych zasobów, co jest dość oczywistym i trafnym nawiązaniem do aktualnej sytuacji na Ziemi. W filmie braci Spierig nowością jest natomiast teza, że wampira można się na powrót przemienić w człowieka, chociaż ten proces jest o wiele bardziej skomplikowany od ukąszenia.

Nominowany do Oscara za kreację aktorską ("Dzień próby") i najlepszy scenariusz adaptowany ("Przed zachodem słońca") Ethan Hawke ("Atak na posterunek", "Pan życia i śmierci", "Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz") gra przekonująco Edwarda Daltona, który jest pełen idealistycznej wiary w pokojową koegzystencję ludzi i wampirów. W przeciwieństwie do innych przedstawicieli swojego gatunku, hematolog ma wiele moralnych wątpliwości. Zdaje sobie sprawę z beznadziejności sytuacji i sprzyja ludziom. W roli jego młodszego brata występuje Michael Dorman (serial: "W pogoni za szczęściem", "Szatański plan", "Akolici"). Łowca Frankie jest bezkompromisowy i nie ma moralnych rozterek. Trzykrotnie nominowany do Złotego Globu Sam Neill ("Park Jurajski", "Fortepian", "Wrobieni") wcielił się w postać Charlesa Bromleya, skorumpowanego prezesa korporacji, zajmującej się "uprawą" ludzi dla ich krwi. Jego córkę Alison, istotę ludzką, która przez ponad dziesięć lat ukrywała się wraz ze zbuntowanymi ludźmi, gra początkującą na wielkim ekranie Isabel Lucas ("Transformers: Zemsta upadłych"). Willem Dafoe ("Pluton" - nominacja do Oscara, "Cień wampira" - nominacja do Oscara i Złotego Globu, "Antychryst"), aktor od dawna podziwiany za różnorodność kreacji filmowych, występuje jako Lionel "Elvis" Cormac. Partneruje mu Claudia Karvan ("Namiętność" - nominacja do nagrody AFI, "Ryzyko", "Gwiezdne Wojny: Część III - Zemsta Sithów") w roli Audrey Bennett.

"Daybreakers. Świt" ma rozmach superprodukcji, jest sprawnie zrealizowany i utrzymany w dobrym tempie. Twórcą zdjęć jest Ben Nott ("Hotel śmierci", "Wypadki chodzą po ludziach"), muzykę skomponował Christopher Gordon ("Ostatni brzeg", "Pan i władca: Na krańcu świata"). Autorem charakteryzacji i efektów specjalnych jest Steven Boyle ("Gwiezdne Wojny: Część II - Atak klonów, "Matrix: Rewolucje", "Czarna owca", "30 dni mroku").