Bazyl. Człowiek z kulą w głowie | Telewizja JAMBOX

Bazyl. Człowiek z kulą w głowie

komedia sensacyjna, Francja, 2009, 100 min
reżyseria: Jean-Pierre Jeunet
obsada: Dany Boon, André Dussollier, Yolande Moreau, Dominique Pinon

Najbliższe emisje w CANAL+ Premium HD
  • Niedziela, 18.09 g. 20:00

Bazyl to safandułowaty pracownik wypożyczalni filmów. Jego ojciec (Régis Romele) zmarł na skutek wybuchu miny, gdy bohater był jeszcze dzieckiem. Pewnego dnia przed budynkiem, w którym pracuje Bazyl, słychać strzały i pisk opon.

Zaciekawiony zajściem mężczyzna wychodzi na zewnątrz i natychmiast dosięga go zabłąkana kula. Pocisk trafia w głowę. W szpitalu chirurg nie potrafi podjąć decyzji. Jeżeli usunie nabój, najprawdopodobniej dojdzie do trwałych uszkodzeń mózgu. Jeśli zaś zostawi pocisk, w każdej chwili pacjent może umrzeć. O przyszłości Bazyla decyduje rzut monetą. Kula zostaje w głowie, a on w pełni sił umysłowych wraca do dawnego życia. Niestety okazuje się, że w wypożyczalni zatrudniona jest już nowa osoba, która na odchodne daje mu łuskę naboju, który tkwi w jego czaszce. Bezrobotny i bezdomny mężczyzna trafia na ulice Paryża. Tam z opresji ratuje go grupa kloszardów. Wesoła paczka przygarnia Bazyla i postanawia pomóc mu zemścić się na producentach broni, przez których tyle w życiu wycierpiał. Mając do dyspozycji to, co da się znaleźć na śmietniku, drużyna staje do walki z potentatami rynku zbrojeniowego.

Reżyser i współautor scenariusza "Bazyla. Człowieka z kulą w głowie", JEAN-PIERRE JEUNET, stworzył w kinie francuskim nową jakość. Jego "Delicatessen" i "Miasto zaginionych dzieci", a potem "Amelia", "Bardzo długie zaręczyny" i wreszcie "Bazyl. Człowiek z kulą w głowie" zdobyły dziesiątki nominacji i nagród na festiwalach i najważniejszych galach filmowych na świecie. Sam Jeunet ma na koncie m.in. nominację do Oscara, nagrodę BAFTA i sześć Cezarów. Część laurów otrzymał do spółki ze swoimi najczęstszymi współpracownikami: Guillaumem Laurantem - współautorem scenariuszy do "Miasta zaginionych dzieci", "Amelii", "Bardzo długich zaręczyn" i "Bazyla. Człowieka z kulą w głowie" oraz Marciem Caro, z którym stał za kamerą przy "Delicatessen" i "Mieście zaginionych dzieci".

Wizualna strona surrealistyczno-komediowej historii o walczącym z producentami broni Bazylu najbardziej przypomina filmy Jeuneta z lat 90. Tak jak wówczas, reżyser wkłada najwięcej twórczej energii w stworzenie fantazyjnego, trochę anachronicznego świata do złudzenia przypominającego rzeczywistość w stylu "starego kina". Akcent retro uwypuklają wykorzystane w filmie utwory Maxa Steinera ("Casablanca", "Przeminęło z wiatrem"). Akcja rozgrywa się w Paryżu, na pozór współczesnym, choć po dachy budynków zanurzonym w ponadczasowej przestrzeni w kolorze sepii. Reżyser, pytany o cechy charakterystyczne swojego kina, mówi: "Tony są ciepłe, aktorzy mają wyraziste gęby, dialogi pachną Jacques'em Prévertem i zawsze pojawia się motyw dzieciństwa". Często używa obiektywów szerokokątnych, aby otrzymać specyficzny, zniekształcony obraz. Jeunet i Laurant przyznają, że opowieść o Bazylu powstawała na tej samej eklektycznej zasadzie, co "Amelia". "Kiedy jest już temat, zbieramy wszystkie pomysły" - mówią twórcy - "wymyślamy postaci, sceny, dialogi, spisujemy nasze wspomnienia z dzieciństwa, powiedzenia, miejsca, które nam się podobają. Potem wystarczy zebrać te pomysły i zbudować historię".

Jak każdy film Jeuneta, "Bazyl. Człowiek z kulą w głowie" to także parada niezwykłych postaci o charakterystycznych fizjonomiach i ekscentrycznym usposobieniu. Do drużyny kloszardów, która przygarnia głównego bohatera, należy na przykład kryminalista, którego zwolniono z więzienia, gdy ostrze gilotyny zatrzymało się tuż nad jego szyją. Zagrał go siedmiokrotnie nominowany do Cezara Jean-Pierre Marielle ("Kod da Vinci", "Wszystkie poranki świata"). W nowej rodzinie Bazyla jest także czarnoskóry Remington, który ciągle zapisuje na maszynie francuskie idiomy (Omar Sy) i dziewczyna, potrafiąca wszystko wymierzyć wzrokiem co do centymetra (Marie-Julie Baup). W sympatię Bazyla, kobietę gumę, która potrafi wejść do niedużej walizki, wcieliła się znana z "Heartbreaker. Licencji na uwodzenie" i z "Nieba nad Paryżem" Julie Ferrier. Gościa, który daje się wystrzeliwać z działa niczym pocisk zagrał Dominique Pinon, który wystąpił we wszystkich długometrażowych filmach Jeuneta. Rola Bazyla przypadła jednemu z popularniejszych dziś francuskich aktorów - Dany'emu Boonowi, w Polsce kojarzonemu przede wszystkim z komediami "Jeszcze dalej niż północ" i "Kobieta na Marsie, mężczyzna na Wenus". Małego Bazyla w scenach z dzieciństwa zagrał jeden z synów aktora, Noé Boon.

Sprawdź aktualne promocje


Pakiet CANAL+ Pakiet HBO +Max

Zobacz inne polecane w TV «