Ani słowa więcej

Słodko-gorzka komedia romantyczna o rodzącej się relacji pozbawionych złudzeń pięćdziesięciolatków.

Główna męska rola w filmie jest jedną z ostatnich zmarłego przedwcześnie w wieku zaledwie 51 lat Jamesa Gandolfiniego, który partneruje Julii Louis-Dreyfus. W obsadzie znalazły się także Catherine Keener, Toni Collette.

Eva (Julia Louis-Dreyfus) jest pięćdziesięcioletnią rozwódką, która samotnie wychowuje nastoletnią córkę i pracuje jako masażystka. Kiedy córka Evy wybiera się na studia, kobieta stawia czoło nowej sytuacji - po raz pierwszy od lat znów skupia się na sobie. Pewnego dnia na przyjęciu u znajomych poznaje niezbyt przystojnego, ale zabawnego Alberta (James Gandolfini), z którym wydaje się ją wiele łączyć. Początkowo bez przekonania umawia się z nim na randkę. Po kilku spotkaniach oboje zaczynają angażować się w związek. Tymczasem w pracy Eva zaprzyjaźnia się ze swoją klientką Marianne (Catherine Keener). Rozwiedziona poetka nieustannie opowiada o wadach i dziwactwach swojego eksmęża. Kiedy Eva zdaje sobie sprawę, że chodzi o Alberta, zaczyna zastanawiać się nad sensem angażowania się w nową relację, która wnosi sporo komplikacji w jej uporządkowane od dawna życie.

"Ani słowa więcej" jest słodko-gorzką komedią romantyczną w reżyserii NICOLE HOLOFCENER, nazywanej "Woodym Allenem w spódnicy". To opowieść o dojrzałych ludziach, którzy wchodzą w nowy etap, o miłości pozbawionych złudzeń pięćdziesięciolatków. Główna męska rola w filmie jest jedną z ostatnich zmarłego przedwcześnie w wieku zaledwie 51 lat Jamesa Gandolfiniego, który stworzył niezapomnianą kreację w serialu "Rodzina Soprano", za którą otrzymał trzy nagrody Emmy i Złoty Glob. Aktora można było także zobaczyć w takich filmach, jak "Zabić, jak to łatwo powiedzieć", The Mexican" czy "Ostatni bastion". Na planie "Ani słowa więcej partneruje mu Julia Louis-Dreyfus, która zasłynęła rolą w jednym z najpopularniejszych sitcomie "Seinfeld". Marianne zagrała Catherine Keener, która wystąpiła w czterech poprzednich filmach Holofcener. Tym razem wcieliła się w poetkę, której córka - podobnie jak córka Evy - również idzie na studia, ale nie robi to na jej matce dużego wrażenia. W roli Sary, bliskiej przyjaciółki Evy, psychoterapeutki, która tkwi w trudnym małżeństwie wystąpiła Toni Collette, zdobywczyni nagrody Emmy i Złotego Globu, która zdobyła popularność rolą w "Weselu Muriel" oraz "Szóstym zmyśle". Zagrała w nim matkę samotnie wychowującą chłopca o paranormalnych zdolnościach, za co zdobyła nominację do Oscara.