Pokaż, kotku, co masz w środku

Seria zdarzeń wywraca do góry nogami życie Andrzeja i Zygmunta. Ojciec Andrzeja postanawia ożenić się i wkrótce traci wszystkie oszczędności. Syn porywa podejrzaną o kradzież dziewczynę...

Andrzej Zientara (Jacek Borusiński) jest 38-letnim kawalerem, który prowadzi wraz z owdowiałym ojcem Stanisławem (Marian Dziędziel) gospodarstwo rolne. Starszy brat Andrzeja, Zygmunt (Krzysztof Stelmaszczyk), jest komendantem komisariatu. Jego 18-letnia córka (Delfina Wilkońska) oficjalnie przygotowuje się właśnie do matury, a w tajemnicy przed rodzicami spotyka z Jackiem Paluchem (Filip Pławiak), z którym zachodzi w nieplanowaną ciążę. Tymczasem Stanisław Zientara oświadcza, że zamierza się ożenić. Jego wybranką jest tajemnicza była fryzjerka Zofia (Grażyna Szapołowska). Senior rodu podejmuje wszystkie oszczędności i jedzie z Andrzejem do Warszawy na zakupy, gdzie pieniądze traci. Komisarz Zygmunt Zientara potrąca samochodem jadącego na rowerze Jacka Palucha. Ucieka z miejsca wypadku, a nieprzytomny chłopak jego córki trafia do szpitala. Dochodzenie w tej sprawie wszczyna podwładny komendanta, policjant Marian (Jacek Braciak), który podrywa żonę Zygmunta. W lawinie niefortunnych wydarzeń uczestniczy także seksowna uczennica z niekonwencjonalnymi pomysłami (Maja Bohosiewicz), łasy na pieniądze i wdzięki niewieście leśniczy (Sławomir Orzechowski), dociekliwy ksiądz (Władysław Kowalski), wielki szu adwokatury (Jan Nowicki) i szef stacji benzynowej zawsze na gazie (Andrzej Grabowski).

Poprzedni film SŁAWOMIRA KRYŃSKIEGO "To nie tak jak myślisz, kotku" obejrzał w kinach niemal milion widzów. Komedia ta, kontynuując temat walki płci znany wielbicielom "Testosteronu" i "Nie kłam, kochanie", pokazywała w krzywym zwierciadle perypetie pięknych i bogatych bohaterów, uwikłanych w miłosny wielokąt. W "Pokaż kotku, co masz w środku" Sławomir Kryński (reżyseria i scenariusz inspirowany felietonami Jerzego Kibica) z właściwym sobie poczuciem humoru powraca do tematu kłamstwa i niewierności w relacjach damsko-męskich, w lekki i bezpretensjonalny sposób bawiąc się naszą skłonnością do oszukiwania. Obraz ten nie jest jednak kontynuacją poprzedniego, chociaż uczestniczy w nim ta sama ekipa realizacyjna i duża część obsady aktorskiej. Podobny tytuł jest zabiegiem marketingowym. Siła tego typu komedii leży w konstrukcji i precyzyjnie wymyślonych sytuacjach. Komedię Kryńskiego z 2008 roku charakteryzowała konsekwencja stylistyczna i wierność gatunkowi farsy. "Pokaż kotku, co masz w środku" ma intrygę wielopiętrową. Historie kilkorga osób są pretekstem do zaprezentowania różnych wątków, pomysłów i gagów opartych na humorze absurdalnym i nieoczywistym.

Zasadnicza akcja dzieje się w prowincjonalnym miasteczku na terenie województwa mazowieckiego. Główną rolę gra współzałożyciel kabaretu Mumio Jacek Borusiński ("Los Chłopacos", "Hi Way", "To nie tak jak myślisz, kotku"). Kreowany przez niego Andrzej Zientara to prostaczek, nieudacznik i zatwardziały kawaler, tylko pozornie nieśmiały w kontaktach z piękniejszą płcią. Przyparty do muru, bez wahania porywa dziewczynę, a desperacki wyczyn stanie się dlań początkiem prawdziwej sercowej rewolucji. Jego starszy brat Zygmunt (w tej roli Krzysztof Stelmaszczyk - "Fuks", "Statyści", "Testosteron"), kipiący testosteronem komendant policji, w każdej chwili czuje się szefem, a potulną żonę traktuje jak podwładnych. Cechuje go zawodowa obowiązkowość, prowadzi bowiem śledztwa w sprawach wykroczeń, których... sam był sprawcą. W roli wzorowej żony komisarza i matki o łagodnym sercu dobrze wypada Iwona Wszołkówna ("Wesele", "Tylko mnie kochaj"). Jej natrętnym adoratorem jest policjant Marian (Jacek Braciak - "Katyń", "Drzazgi", "Róża", nagroda Orzeł), który tylko wygląda na niedorajdę, a w rzeczywistości jest wytrawnym gliną. Potrafi przejrzeć przeciwnika na wylot i zadać mu celny cios, o czym przekonuje się jego przełożony. Wiele razy nominowany do Złotej Kaczki i nagrody Orzeł, dwukrotny jej zdobywca Jan Frycz ("Różyczka", "Wyjazd integracyjny", "80 milionów) jako chirurg, ginekolog i ordynator w jednym, nie odmawia żadnej przysługi, a pacjentki wita zalotnym "pokaż kotku, co masz w środku". Zakochanych nastolatków, których miłość wywołuje brzemienne skutki, grają Delfina Wilkońska (seriale "Będziesz moja", "Ojciec Mateusz") i Filip Pławiak ("Wenecja", "Pokłosie"), a uprowadzoną narzeczoną mimo woli, energiczną i przebiegłą łowczynię mężczyzn i ich ukrytych fortun Katarzyna Cynke ("Parę osób, mały czas", "Hel", "Dom zły"). Zdjęcia plenerowe kręcono w Pułtusku. Ich autorem jest Waldemar Szmidt (serial "Tajemnica twierdzy szyfrów" oraz "Skorumpowani", "Milczenie jest złotem"). Promującą film piosenkę "Oj, kotku" śpiewa Edyta Górniak. "Pokaż kotku, co masz w środku" był nominowany do nagrody Złote Kaczki w kategorii najlepszy film, najlepszy scenariusz, najlepsze zdjęcia, najlepsza aktorka (Małgorzata Buczkowska - Szlenkier), najlepszy aktor (Jacek Borusiński, Jan Frycz, Krzysztof Stelmaszczyk).