Wróg numer jeden
thriller, 2012
reżyseria: Kathryn Bigelow
obsada: Jessica Chastain, Kyle Chandler, Jennifer Ehle, Harold Perrineau Jr. Jeremy Strong, Mark Duplass
USA, rok 2003. Młoda agentka CIA Maya (Jessica Chastain) zostaje wyznaczona do nadzorowania poszukiwań Osamy bin Ladena w Pakistanie.
Dla tej sprawy poświęca wszystko - rodzinę, przyjaciół, miłość. Z czasem traci tez nadzieję. W końcu po wielu latach sprawa ujęcia lidera Al Kaidy staje się realna.
"Wróg numer jeden" opowiada historię wytropienia i zabicia Osamy Bin Ladena. Scenarzysta Mark Boal otrzymywał ponoć materiały z pierwszej ręki, od agentów, co wywołało skandal w USA, podobnie jak przedstawione w filmie tortury. Film zdobył m.in. 5 nominacji do Oscara, w tym w kategoriach: najlepszy film, najlepszy scenariusz oryginalny i najlepsza aktorka pierwszoplanowa. Statuetkę otrzymał za montaż dźwięku. Grająca główną rolę Jessika Chastain zdobyła Złoty Glob w kategorii najlepsza aktorka w dramacie.
Oryginalny tytuł "Zero Dark Thirty" w żargonie wojskowym oznacza "ciemność nocy", ale także dokładną godzinę 00:30, kiedy żołnierze 6. drużyny Navy SEALs wkroczyli na teren rezydencji Osamy bin Ladena w Abbottabadzie w Pakistanie. Film Bigelow, laureatki Oscara za reżyserię "The Hurt Locker. W pułapce wojny", to kolejny projekt, w którym ogromny nacisk został położony na realizm. Na potrzeby produkcji zaangażowano ekipę złożoną z setek ludzi, wśród których znaleźli się byli żołnierze Navy SEALs w charakterze konsultantów wojskowych oraz aktorów, biorących udział w legendarnej operacji "Trójząb Neptuna". Film powstał według scenariusza znanego dziennikarza śledczego Marka Boala, który miał otrzymywać informacje i materiały o działaniach tajnych służb z pierwszej ręki, od agentów. - "Miałem na tyle szczęścia, że udało mi się napisać większą część scenariusza na podstawie opowieści ludzi, którzy naprawdę to wszystko przeżyli" – mówi Mark Boal. Wiele dialogów, a nieraz całe sceny zostały zainspirowane przeprowadzonymi przez Boala wywiadami. W USA wywołało to skandal.
Dla Bigelow i Boala "Wróg numer jeden" okazał się projektem, który pochłonął mnóstwo czasu i energii. - "Zaczęło się sześć lat temu, kiedy rozpocząłem pracę nad projektem filmu opowiadającego o nieudanej próbie schwytania bin Ladena na Tora Bora" - wyznaje Boal. Kiedy w 2011 roku filmowcy poszukiwali już odpowiednich lokacji do filmu, świat zawrzał – zabito bin Ladena. Plany Boala legły w gruzach. Musiał rozpocząć wszystko od początku. W efekcie wspólnie z Bigelow stworzyli połączenie filmu akcji z dramatem śledczym, które ani nie jest całkowitą fikcją, ani nie próbuje stawać się dokumentalnym zapisem prawdy. To ekscytująca gatunkowa hybryda, która pokazuje z bliska polowanie na terrorystę, naświetlając jednocześnie mroczny świat wojny z terrorem. Twórcy odważnie podkreślają ambiwalentność sytuacji, w której nie było miejsca na zasady moralne. Pokazują m.in. torturowanie więźniów. Co ciekawe, jedno z przesłuchań odbywa się w tajnym więzieniu CIA w Polsce. Sprawa łamania praw człowieka w Europie podczas wojny z terroryzmem po raz pierwszy wypłynęła w 2005 roku na łamach "The Washington Post" w wyróżnionym nagrodą Pulitzera artykule Dany Priest. Z opublikowanych potem raportów niezależnych instytucji jednoznacznie wynika, że tajny ośrodek CIA istniał m.in. w Starych Kiejkutach w Polsce. Kilka dni temu "Washington Post" opublikował artykuł, według którego Polska miała otrzymać od USA 15 mln dol. za udostępnienie ośrodka Amerykanom. Śledztwo polskiej prokuratury trwa od 2008 roku, postawiono zarzuty jednej osobie, której personalia są niejawne.